Wyciekły materiały prezentujące anulowany projekt Call of Duty: Future Warfare. Gra miała przenieść serię w przyszłość i zaoferować rozgrywkę w klimatach science-fiction. Zobacz gameplay zarówno z trybu dla jednego gracza, jak i sieciowej zabawy wieloosobowej. Czy ten futurystyczny CoD byłby hitem, czy może kityczną klapą? Przekonaj się, jak prezentowała się niedoszła odsłona popularnej strzelanki.
Zobacz jak prezentuje się anulowany projekt
Do sieci wyciekł gameplay z anulowanego projektu gry Call of Duty: Future Warfare. Gra miała być futurystyczną odsłoną popularnej serii FPS i przenieść akcję w odległą przyszłość. Za projekt odpowiadała ekipa Neversoft, znana dotąd głównie z serii Tony Hawk's Pro Skater i Guitar Hero.
Ujawniony materiał pokazuje zarówno fragmenty rozgrywki dla pojedynczego gracza, jak i sieciową zabawę wieloosobową. Możemy zobaczyć etap Moonbase Assault osadzony na księżycowej bazie, a także mapę Burza Piaskowa przeznaczoną dla trybu multiplayer. Materiały sugerują, że prace nad grą były już całkiem zaawansowane.
Ambitny projekt z potencjałem
Z tego co można zobaczyć, Call of Duty: Future Warfare mogło być naprawdę solidnym i rozbudowanym shooterem. Twórcy postawili na futurystyczny klimat z elementami science-fiction, co oznaczałoby świeże spojrzenie na znaną serię. Widać też, że projekt był naprawdę zaawansowany i obiecujący.
Niestety ostatecznie z niewiadomych przyczyn zdecydowano się anulować produkcję gry. Być może uznano, że jest zbyt odległa od call-of-duty'owych korzeni. A szkoda, bo Future Warfare mogło być strzałem w dziesiątkę.
Nowe informacje na temat opracowywanej odsłony
Jak wspomniano, za projekt Call of Duty: Future Warfare odpowiadała ekipa studia Neversoft. Deweloperzy dołączyli później do Infinity Ward i stali się częścią machiny produkującej kolejne odsłony Call of Duty.
Ujawnione materiały pokazują, że studio miało całkiem konkretną i rozwiniętą wizję, w jakim kierunku poprowadzić serię. Niestety ostatecznie z jakichś powodów zdecydowano się zarzucić projekt. Być może uznano go za zbyt ryzykowny lub oderwany od call-of-duty'owych korzeni.
Czy projekt miał szanse na sukces?
Patrząc na to, co pokazują materiały z gry, Call of Duty: Future Warfare faktycznie mogło okazać się strzałem w dziesiątkę. Świeże spojrzenie na znaną serię, futurystyczny klimat, rozbudowany tryb dla jednego gracza i sieciówka - wszystko na to wskazuje.
Być może jednak wydawcy uznali, że zbyt mocno odbiega to od stylu Call of Duty i postawili na bardziej zachowawcze podejście. Szkoda, bo ten anulowany projekt wyglądał naprawdę interesująco.
Multiplayer utrzymany w klimacie sci-fi z elementami piasku
Oprócz trybu dla jednego gracza, w sieci pojawiły się również materiały prezentujące rozgrywkę sieciową w Call of Duty: Future Warfare. Na filmiku możemy zobaczyć mapę o nazwie "Burza Piaskowa" osadzoną w futurystycznych realiach z elementami pustynnego krajobrazu.
To mapa "Burza piaskowa". W tamtym czasie nie mieliśmy zbyt wielu grafików w MP, więc projektanci poziomów korzystali głównie z zasobów MW2. Mapa ta umożliwiała rozgrywkę w trybie eskorty, w którym drużyny przepychały duży pojazd UGV przez punkty kontrolne mapy. UGV posiadał system trofeów. - komentuje Brian Bright, który miał swój wkład w futurystyczną odsłonę Call of Duty.
Z opisu wynika, że multiplayer miał oferować dynamiczną rozgrywkę z elementami kooperacji i rywalizacji drużyn. Całość osadzona w futurystycznym klimacie science-fiction, co stanowiłoby ciekawe odejście od szarej rzeczywistości wojny nowoczesnej.
Sieciówka w odświeżonej odsłonie
Tryb multiplayer zawsze był mocną stroną serii Call of Duty, więc twórcy Call of Duty: Future Warfare postanowili nie zmieniać tego, co działa najlepiej. Z filmików wnioskować można, że zabawa sieciowa również prezentowałaby się świetnie i wciągająco jak we wcześniejszych odsłonach.
Dodatkowym smaczkiem byłby oczywiście odświeżony futurystyczny klimat, dynamiczna akcja pojazdowa i mapy osadzone w egzotycznych lokacjach. Szkoda, że ostatecznie zarzucono ten projekt, bo tryb MP zapowiadał się obiecująco.
Wyciekł materiał prezentujący zaawansowanie prac
Internauta Josh H. ujawnił na swoim profilu w serwisie X obszerne materiały z gry Call of Duty: Future Warfare. Pokazują one zarówno rozgrywkę dla pojedynczego gracza, fragmenty kampanii osadzone na księżycowej bazie, jak i dynamiczną akcję sieciową rozgrywającą się na mapie "Burza Piaskowa".
Z tego co można zobaczyć na gameplay'u, prace nad grą musiały być już naprawdę zaawansowane. Umieszczone w sieci materiały prezentują się solidnie pod względem oprawy audiowizualnej, a także oferują wciągającą rozgrywkę charakterystyczną dla Call of Duty.
Projekt był już mocno rozwinięty
Biorąc pod uwagę ilość ujawnionych materiałów, wszystko wskazuje na to, że Call of Duty: Future Warfare znajdowało się już na dość zaawansowanym etapie produkcji. Oznacza to, że studio Neversoft musiało włożyć sporo wysiłku w tworzenie tego tytułu zanim ostatecznie anulowano cały projekt.
Niestety nie wiadomo dokładnie, z jakich powodów odstąpiono od dalszych prac nad grą. Być może uznano, że zbyt mocno odbiega od stylu znanego z poprzednich części serii lub stanowi zbyt duże ryzyko biznesowe.
Ciekawa odsłona z perspektywy designu poziomów
Jeśli chodzi o oprawę audio-wizualną, to z materiałów wynika, że Call of Duty: Future Warfare prezentowałoby się naprawdę solidnie jak na swój czas. Mimo futurystycznego klimatu, graficznie niewiele odbiega od tego, co oglądaliśmy już wcześniej w innych odsłonach serii.
Najciekawiej prezentuje się tutaj jednak design poziomów - zarówno tych z trybu dla jednego gracza, jak i map multiplayerowych. Twórcy postawili na egzotyczne, futurystyczne lokacje, które dobrze współgrają z założeniami rozgrywki. Całość robi naprawdę dobre wrażenie jak na anulowany projekt.
Interesujące lokacje i mapy
Zaprezentowana w materiałach księżycowa baza wygląda świetnie i pasuje do futurystycznego klimatu gry. Podobnie mapa "Burza Piaskowa" z trybu sieciowego z elementami pustynnego krajobrazu. Wszystko to sprawia wrażenie dopracowanego i mającego potencjał na stworzenie ciekawego shootera z charakterystycznym klimatem.
Szkoda tylko, że ostatecznie zdecydowano odpuścić ten projekt, bo pod względem oprawy audio-wizualnej i designu poziomów Future Warfare prezentowało się obiecująco. Być może przestraszono się jednak zbyt radykalnych zmian względem wcześniejszych odsłon serii.
Ekipa odpowiedzialna za sukces serii Tony Hawk's
Studio odpowiedzialne za produkcję gry Call of Duty: Future Warfare to Neversoft Entertainment. Deweloperzy są znani przede wszystkim z takich hitów jak seria Tony Hawk’s Pro Skater czy Guitar Hero. W 2014 roku wchłonięto ich do studia Infinity Ward pracującego nad serią Call of Duty.
Jak widać, pierwszą inicjatywą powstałą po połączeniu obu ekip był właśnie projekt Future Warfare. Niestety z niewiadomych przyczyn zdecydowano się porzucić prace nad tą futurystyczną odsłoną popularnego cyklu FPS.
Czy połączenie miało szansę zadziałać?
Biorąc pod uwagę portfolio studia Neversoft i ich doświadczenie w produkcji gier akcji, wydaje się, że mogli wnieść sporo świeżości do nieco już wówczas przyciężkiej serii Call of Duty.
Niestety projekt Future Warfare pokazuje, że ostatecznie z jakichś powodów zdecydowano się postawić na sprawdzone schematy, a ryzykowny eksperyment odłożono do lamusa. Szkoda, bo mogła z tego wyjść naprawdę świetna gra.
Podsumowanie
Materiały, które wyciekły do sieci, ukazują nam niedoszły projekt gry Call of Duty: Future Warfare. Gra miała być futurystyczną odsłoną znanej serii FPS i zaoferować odświeżoną rozgrywkę w klimatach science fiction. Niestety z niewiadomych przyczyn zdecydowano się porzucić ten pomysł. Szkoda, bo na gameplay'u widać, że prace były już całkiem zaawansowane, a sama koncepcja wyglądała obiecująco.
Przedstawione materiały pokazują zarówno fragmenty kampanii dla jednego gracza, jak i rozgrywkę sieciową. Ta ostatnia także prezentuje się interesująco - mapa Burza Piaskowa utrzymana jest w konwencji sci-fi z domieszką pustynnego krajobrazu. Całość sprawia wrażenie dopracowanej i mającej potencjał na stworzenie wciągającego shootera z charakterystycznym klimatem. Szkoda, że zrezygnowano z tego konceptu.
Jeśli chodzi o audio-wizualną oprawę gry, to materiały sugerują solidny poziom jak na tamte czasy. Lokacje są futurystyczne i egzotyczne, dobrze komponując się z założeniami rozgrywki. Całość robi naprawdę dobre wrażenie jak na porzucony projekt. Gdyby tylko kontynuowano prace nad Call of Duty: Future Warfare, mogłaby to być kolejna świetna odsłona kultowej serii.
Niestety z nieznanych powodów zdecydowano się zakończyć produkcję gry w nie dokończonej formie. Być może uznano, że jest zbyt ryzykowna lub zbyt mocno odstaje od tego, do czego przyzwyczaiła fanów dotychczasowa seria. Tak czy inaczej, szkoda tego interesującego konceptu, który ostatecznie nie doczekał się realizacji.