Wyobraź sobie, że czekasz z niecierpliwością na premierę ulubionej gry na PC. A tuż przed debiutem okazuje się, że w Twoim kraju nie będzie jej można legalnie kupić. To właśnie spotkało część graczy oczekujących Ghost of Tsushima: Director's Cut na komputery osobiste. Sony powtórzyło bowiem kontrowersyjną decyzję z Helldivers 2 i zablokowało dostępność gry dla mieszkańców aż 177 państw.
Sony ogranicza dostępność Ghost of Tsushima na PC
Sytuacja wygląda bardzo podobnie do niedawnej afery wokół gry Helldivers 2. Zaledwie kilka dni przed premierą pecetowego wydania Ghost of Tsushima: Director's Cut, Sony zdecydowało się na wprowadzenie restrykcji uniemożliwiających zakup tej gry w aż 177 krajach na świecie. Zaskoczyło to wielu fanów, zwłaszcza że wcześniejsze zapowiedzi studia Sucker Punch brzmiały zupełnie inaczej.
Przypomnijmy, że podobna sytuacja miała miejsce w przypadku Helldivers 2. Wówczas Sony zażądało od graczy połączenia kont Steam z PlayStation Network, co wywołało prawdziwą burzę wśród społeczności. Teraz znana marka popełniła ten sam błąd, blokując dostęp do oczekiwanego tytułu na wielu rynkach.
Decyzja ta z pewnością rozczaruje sporą część fanów Ghost of Tsushima. Gracze wielokrotnie udowodnili, że nie akceptują tak daleko idących ograniczeń, zwłaszcza nakładanych w ostatniej chwili przed premierą. Gry z błędami w modelu dystrybucji często spotykają się z falą krytyki i negatywnych opinii.
- Przy tak dużej liczbie wyłączonych krajów, wiele osób nie będzie mogło zagrać w Ghost of Tsushima legalnie.
- Nieuczciwe praktyki dużych firm często wywoływały w przeszłości gwałtowne reakcje społeczności graczy.
- Sony zdaje się popełniać te same błędy co wcześniej, ignorując głosy niezadowolenia wokół Helldivers 2.
Sytuacja podobna jak z Helldivers 2 - za duże wymagania
Sprawa z Ghost of Tsushima śmierdzieć może kserówką sytuacji z Helldivers 2. Wtedy wielbicieli marki czekała niezbyt miła niespodzianka tuż przed premierą. Okazało się, że do uruchomienia gry będzie wymagane połączenie konta Steam z PlayStation Network, na co godziły się zaledwie niektóre kraje. Wywołało to falę sprzeciwu i negatywnych opinii.
W przypadku Ghost of Tsushima wszystko wskazuje na to, że ponownie osoby spoza wybranych państw zostaną wykluczone. Nie ma wątpliwości, że społeczność graczy zareaguje na tę sytuację podobnie jak wcześniej. Zwłaszcza, że jeszcze niedawno zapowiadano, iż na PC-tach wymagane będzie połączenie z PlayStation Network wyłącznie dla trybu wieloosobowego.
Dla wielu osób decyzja Sony jest po prostu nie do zaakceptowania. Gracze traktują ją jako błąd, szczególnie jeśli chodzi o znane marki i oczekiwane produkcje. Warto zaznaczyć, że konieczność łączenia kont nie była ogłaszana zbyt głośno. Można więc podejrzewać, że firma celowo pomijała niewygodne fakty.
Gracze rozczarowani decyzją Sony o blokadzie w niektórych krajach
Społeczność zdążyła już wyrazić swoje niezadowolenie. W mediach społecznościowych nie brakuje głosów oburzenia na wieść o ograniczeniu dostępności Ghost of Tsushima w wielu regionach. Ten krok Sony mocno rozczarował fanów, którzy z utęsknieniem oczekiwali premiery na PC.
Oczywiście znaleźli się również zwolennicy poparcia decyzji firmy. Przypomnijmy jednak, że w przypadku Helldivers 2 głosy sprzeciwu były na tyle liczne, że Sony ostatecznie ugięło się pod ich naporem. Tym razem sytuacja wygląda bardzo podobnie i należy spodziewać się fali negatywnych opinii.
Niewykluczone, że gracze zechcą wymusić na koncernie reakcję podobną jak przy Helldivers 2. Jeśli Sony nie przystanie na rozsądny kompromis, może ściągnąć na siebie kolejną falę krytyki. Historia uczy, że środowisko graczy rzadko wybacza błędy doświadczonym znanych marek.
Pozostaje mieć nadzieję, że Sony w końcu wyciągnie wnioski i zakończy niechlubną tradycję popełniania tych samych błędów przy premierach nowych gier. W przeciwnym wypadku firma będzie musiała liczyć się z konsekwencjami swojej nagannej polityki.