LinkedIn nowości problem Facebooku coś wyszło wrong. Czy to nowa funkcja serwisu LinkedIn, która niedawno wyciekła do sieci, wniesie świeży powiew do świata mediów społecznościowych dla profesjonalistów? Informacje o implementacji gier do platformy networking wzbudziły sporo dyskusji. W końcu Facebook miał już podobne plany, które zakończyły się fiaskiem po zamknięciu aplikacji Gaming. Zobaczmy więc, jakie wnioski może wyciągnąć LinkedIn z błędów konkurencji oraz czy nowatorski krok odniesie sukces, czy też podzieli los niefortunnego eksperymentu giganta społecznościowego.
Gry w serwisie LinkedIn: pracownicy oceniani przez wyniki?
Przyzwyczailiśmy się, że LinkedIn to platforma networkingowa pozwalająca na nawiązywanie kontaktów biznesowych i budowanie marki osobistej. Jednak wygląda na to, że nowość wkrótce może diametralnie zmienić oblicze tego portalu. Według doniesień, serwis ma wprowadzić proste gry, w których wyniki pracowników będą klasyfikowane i porównywane między firmami. Takie rozwiązanie budzi sporo kontrowersji i skrajnych emocji wśród społeczności zawodowej.
Z jednej strony, gry mogą stanowić miłą odskocznie od codziennych obowiązków i zintegrować zespoły na nowej płaszczyźnie. Rywalizacja oraz dążenie do coraz lepszych rezultatów to czynniki motywujące i potencjalnie zwiększające zaangażowanie pracowników. Z drugiej jednak strony, pojawia się pytanie, czy takie podejście nie spłyci misji LinkedIn, czyniąc go bardziej platformą rozrywkową niż narzędziem do budowania kariery.
Dlaczego tak innowacyjny pomysł budzi kontrowersje?
Głosy krytyki koncentrują się wokół obaw o nadmierny nadzór i kontrolę ze strony pracodawców. Jeśli bowiem firmy będą miały wgląd w to, kiedy i jak długo ich podwładni grają, może to prowadzić do nieuzasadnionego szpiegowania ich aktywności. Co więcej, niejednoznaczne pozostają kwestie ochrony prywatności i danych osobowych użytkowników portalu. Czy LinkedIn faktycznie zapewni odpowiedni poziom bezpieczeństwa, aby uniknąć problemów związanych z wyciekiem lub niewłaściwym wykorzystaniem informacji?
Nie bez znaczenia pozostaje również aspekt zdrowia psychicznego pracowników. Grywalizacja obowiązków może działać demotywująco i zwiększać poziom stresu, zwłaszcza wśród osób, które nie przepadają za tego typu rozrywką. Należy też pamiętać, że świat gier komputerowych nierzadko bywa toksyczny, a nieodpowiednia moderacja może przełożyć się na pojawienie niepożądanych zachowań w środowisku pracy.
Mówiąc krótko, LinkedIn staje przed arcytrudnym wyzwaniem pogodzenia rewolucyjnej nowości z kanonem etyki i kultury korporacyjnej - problem, z którym nie do końca poradziła sobie Meta przy swojej porażce z grami na Facebooku.
Porażka Meta z grami na Facebooku - lekcje dla LinkedIn
Zanim LinkedIn zdecyduje się na szeroko zakrojone wdrożenie funkcji gier na swojej platformie, warto przeanalizować porażkę podobnego przedsięwzięcia realizowanego przez giganta social media – Metę. W październiku 2022 roku koncern zaczął wygaszać aplikację Facebook Gaming, której celem było stworzenie ekosystemu dla streamerów i graczy. Porzucenie projektu nastąpiło zaledwie po dwóch latach jego działalności, co świadczy o sporych oporach użytkowników w akceptowaniu tak daleko idącej integracji świata gier z mediami społecznościowymi.
Analitycy są zgodni – główną przyczyną fiaska Facebooka Gaming była całkowita rozbieżność między oczekiwaniami graczy a charakterem samej platformy. Serwis znany z dzielenia się zdjęciami i opiniami w kręgu znajomych nie był po prostu właściwym miejscem na organizowanie dynamicznych, wymagających pełnej koncentracji rozgrywek. Próba na siłę wpasowania gier w ten schemat zakończyła się niepowodzeniem. Fakt ten powinien posłużyć za przestrogę dla LinkedIn, aby dokładnie przemyśleć ergonomię planowanych zmian oraz zracjonalizować, na ile obecni użytkownicy tej platformy rzeczywiście oczekują takich nowinek.
Meta popełniła także błąd, nie oferując zbyt wiele korzyści samym graczom. Brak funkcji takich jak transmisje na żywo lub ekskluzywne nagrody sprawiły, że serwis stawał się miejscem "nie do końca na poważnie". Zaangażowanie użytkowników szybko podupadło, a cała aplikacja stała się zbędnym dodatkiem. LinkedIn powinien uczyć się na tych błędach i jeśli już wprowadzi rozgrywki, muszą one stanowić wartość dodaną zarówno dla pracowników, jak i pracodawców.
Czytaj więcej: Bezpłatny dodatek Diuna do Microsoft Flight Simulator: idealny dla CTR
Gra w pracę na LinkedIn - innowacja czy eksperyment?
Niezależnie od podejmowanej decyzji, wdrożenie gier na LinkedIn w żadnym stopniu nie będzie oczywistym posunięciem. Wprawdzie elementy grywalizacji znajdują coraz częstsze zastosowanie w kontekście zwiększania motywacji i zaangażowania pracowników, jednak w tym przypadku mowa o zupełnie rewolucyjnym podejściu. Społeczność zawodowa tradycyjnie kojarzyła LinkedIn z szukaniem nowych możliwości rozwoju kariery oraz networkingiem branżowym.
| Przykłady grywalizacji w korporacjach | Przykłady portali biznesowych bez gier |
| - systemy punktów i odznak za osiągnięcia - wirtualne osiągnięcia wdrażające dobre nawyki - plansze postępów i rankingów pracowników |
- LinkedIn - GoldenLine - Slack - Microsoft Teams |
Trend grywalizacji zdecydowanie przybiera na sile, jednak w większości przypadków narzędzia te jedynie wspierają procesy pracy. Samo LinkedIn od dekady funkcjonowało jako serwis ściśle profesjonalny, nie angażując się w rozrywkę. Trudno przewidzieć, czy użytkownicy będą gotowi zaakceptować tak radykalną zmianę wizerunku. Niewykluczone, że część z nich może uznać gry za zbytni luz i odwrócenie uwagi od prawdziwych celów biznesowych.
Nie można jednak zapominać, że innowacja niejednokrotnie oznaczała rewolucję. Owszem, istnieje spore ryzyko związane z wprowadzaniem gier na LinkedIn. Może to jednak być pierwszy, odważny krok w kierunku stworzenia nowej platformy integrującej aspekty zawodowe z aspektami społecznymi na dotąd niespotykaną skalę. Sukces bądź porażka eksperymentu będą zależały od elastyczności i otwartości wszystkich zaangażowanych stron na tak pionierską koncepcję.
Minigiery na LinkedIn: pożeracz czasu czy nowe narzędzie?
Z wyciekłych grafik wynika, że gry na LinkedIn będą przypominać proste minigiery, np. takie obecne obecnie w usłudze Netflix Games czy w aplikacjach mobilnych. Według spekulacji, miałyby to być niewyszukane produkcje muzyczne, oszczędne w formie, a ich celem byłoby głównie zabijanie wolnego czasu i odprężenie od obowiązków służbowych.
- Zalety takiego rozwiązania:
- Łatwa adaptacja użytkowników do przyjaznego, intuicyjnego interfejsu
- Brak ryzyka uzależnienia od zbyt rozbudowanych i skomplikowanych rozrywek
- Potencjalna lepsza integracja społeczności poprzez dzielenie się wynikami
Choć utrzymywanie luźnej atmosfery na profesjonalnym portalu wydaje się sprzeczne, może okazać się to dla LinkedIn nową ścieżką rozwoju. Krótkie gry doskonale wpiszą się w nurt dzisiejszych realiów, gdzie mobilność i pośpiech wymagają rozrywek łatwych do włączenia i porzucenia. Dodatkowo mogą to być świetne narzędzia do zespalania pracowników, promowania zdrowej rywalizacji i dostarczania mikroprzerw odciążających umysł podczas intensywnej pracy.
Niebezpieczeństwo stanowi jednak możliwość postrzegania tych minigierek jako zbędnego pożeracza czasu, szczególnie przez najbardziej skoncentrowaną na karierze część społeczności. Nie wolno zapominać również o potrzebie odpowiedniej moderacji, aby zapewnić granicę pomiędzy rozrywką a produktywnością. Istotne będzie też uniknięcie wszelkich dyskryminujących lub obrażających treści w grach dystrybuowanych na LinkedIn.
Zysk czy strata? Przyszłość gier zintegrowanych z LinkedIn
Tak śmiała i eksperymentalna nowość obarczona jest zarówno potencjalnymi korzyściami, jak i ogromnym ryzykiem dla LinkedIn. Niewątpliwą zaletą wprowadzenia gier byłoby zmodernizowanie wizerunku portalu. Uczyniłoby go bardziej interaktywnym i współczesnym, zdolnym do skuteczniejszego przyciągania młodszych użytkowników. Elementy rozrywki służyłyby ponadto zacieśnianiu więzi pomiędzy pracownikami, co w dobie popularności pracy zdalnej nie jest bez znaczenia. Nie można też wykluczyć, że połączenie funkcjonalności serwisu z grywalizacją niosłoby ze sobą wzrost produktywności poprzez zwiększenie zaangażowania i dodatkową motywację.
Ryzyko niepowodzenia koncepcji jest jednak ogromne. LinkedIn przez lata budował swój profesjonalny wizerunek oparty na networkingu i rozwoju kariery. Próba zbyt radykalnej zmiany formuły mogłaby zostać odrzucona przez tradycjonalną bazę użytkowników. Problemem mogłaby też okazać się utrata zaufania pracodawców w przypadku wdrożenia niewystarczającej moderacji treści gier.
Dylemat ten pozostanie więc prawdziwą próbą dla LinkedIn. Czy platforma wywróci świat biznesowych mediów społecznościowych do góry nogami i zredefiniuje swoje granice? Czy też ostatecznie uzna to za problem nie do rozwiązania, idąc śladem porażki Facebooka? Jak na razie pozostaje nam śledzić rozwój sytuacji i czekać, aż LinkedIn ostatecznie rozstrzygnie tę niewiadomą.
Podsumowanie
LinkedIn, platforma social media dla profesjonalistów, planuje wprowadzić nowość w postaci gier komputerowych. Pomysł ten wzbudza jednak sporo kontrowersji i obaw. Gigant Facebook już wcześniej próbował iść tą drogą, ale poniósł spektakularną porażkę z aplikacją Gaming. Wnioskiem dla LinkedIn powinno być to, że gry muszą być odpowiednio zintegrowane i dopasowane do charakteru portalu.
Ideę grywalizacji na LinkedIn można postrzegać zarówno jako innowacyjny eksperyment, jak i potencjalny problem. Założenie, że pracownicy będą oceniani na podstawie wyników w grach, budzi kontrowersje dotyczące prywatności. Pozostaje jednak zobaczyć, czy nowość faktycznie zmieni ten profesjonalny portal w platformę rozrywkową, czy też stanie się nowym narzędziem budowania relacji w zespołach.
Tagi
Udostępnij